Nie byłoby przełomu 1989 r. w takim kształcie, gdyby nie zostało to zaakceptowane nie tylko w Moskwie, ale także w Waszyngtonie.
Był świetnie zapowiadającym się powieściopisarzem, krytykiem literackim oraz filmowym. Nieustępliwy antykomunizm uczynił z niego zaangażowanego publicystę. Był autorem przejmującej relacji z Katynia z czerwca 1943 r.