Mężczyźni w kapeluszach, z karabinami na ramionach idą w ciemną noc. Słychać szepty w gwarze. To Ślązacy po raz trzeci idą bić się o swoją ziemię.
Choć prawie połowę życia spędził poza granicami kraju, Polska pozostała do końca najważniejszym tematem jego poezji. 120 lat temu urodził się Jan Lechoń.
Jego pseudonimy to „Sęk” i „Genek”. Najpierw w Szarych Szeregach, potem w AK. W powstaniu walczył na Wyścigach. Udało mu się przeżyć chyba cudem. Dziś apeluje: pozwólcie nam godnie uczcić pamięć tych, którzy zginęli…
P. Legutko rozmawia z J. Ołdakowskim, dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego.