Śmierć nieszczęsnego Michaela Jacksona wywołała mnóstwo komentarzy na temat manipulacji w show-biznesie i granic etyki w tym świecie.
Norwidowski „Aktor” w reżyserii Michała Zadary jest z wielu względów zaskakujący. I mimo że sztuka ma 200 lat – niesłychanie bliski.
Szwedzi mają już serdecznie dość przeżartej skandalami Akademii Szwedzkiej – instytucji przyznającej literacką Nagrodę Nobla.