W Rožnovie pod Radohostem zakończył baca Piotr Kohut z Koniakowa trwającą ponad cztery miesiące wędrówkę przez hale Karpat w Rumunii, na Ukrainie, Słowacji, w Polsce i w Czechach.
Z powodu epidemii i ograniczeń związanych ze zgromadzeniami tegoroczna inauguracja wypasu i mieszanie owiec na Ochodzitej w Koniakowie miało kameralny, wyłącznie rodzinny charakter. Baca Piotr Kohut wraz z najbliższą rodziną i z błogosławieństwem koniakowskiego proboszcza dopełnił podstawowych bacowskich obrzędów i rozpoczął się wypas stada. Od rozpalenia symbolicznej watry w bacówce rozpoczął się też nowy sezon sprzedaży tradycyjnych owczych serów... Gości zaprasza też Centrum Pasterskie i sklep góralski, które działają przy bacówce w Koniakowie.
Autorka tej współczesnej, moskiewskiej anty-bajki, świadomie nawiązuje do "Księgi dżungli" Kiplinga, a postać głównego bohatera do Mowgliego, chłopca wychowanego przez wilki.
- Kiedyś nasze prababki i babki potrafiły wykonać z masła piękne wielkanocne baranki. Dzięki konkursom wiele starszych kobiet przypomniało sobie tę umiejętność i przekazało swoim córkom i wnukom - cieszy dr Stanisława Trebunia-Staszel, etnograf z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jeżeli księża mają z wiernymi tak jak ja z tymi owcami, to ich praca bez żadnej dyskusji jest ciężka. Kiedy jest się z nimi 24 godziny na dobę, dają w kość – twierdzi Jarek Buczek, baca z Ochotnicy Górnej.
Wykonany z tektury kolorowy róg obfitości wypełniony po brzegi słodyczami, czyli tyta - to niezbędne wyposażenie śląskiego pierwszaka, rozpoczynającego naukę. Ideą prezentu jest osłodzenie maluchom perspektywy wieloletniej edukacji.
Autor nieznany, "Dobry Pasterz", mozaika, I poł. V w., Mauzoleum Galli Placydii, Rawenna
Anna i Joachim obejmują się. W tym momencie anioł zstępuje z nieba i łączy ciała rodziców Najświętszej Maryi Panny, dotykając rękoma ich głów. To moment poczęcia Maryi.
Od kilku dni w Bieszczadach i Beskidzie Niskim dni trwa redyk owiec. Większość zwierząt dotarła już do górskich bacówek - poinformował w czwartek Stanisław Kutyna ze Związku Hodowców Owiec i Kóz w Sanoku (Podkarpackie).
Ten obraz pokazuje coś, co ponad trzysta lat później, w 1854 roku, stało się dogmatem: niepokalane poczęcie Najświętszej Maryi Panny.