Trwają zdjęcia do serialu „Jagiellonowie”, będącego kontynuacją „Korony królów”.
Z anteny TVP zniknie serial "Korona królów. Jagiellonowie", który cieszył się sporym zainteresowaniem widzów.
W starym cysterskim opactwie w Wąchocku pojawiła się ekipa filmowa. We wnętrzach oraz na dziedzińcu kręcono sceny do trzech odcinków "Korony królów". Przed kamerą stanęli aktorzy znakomicie znani fanom serialu.
W murach cysterskiego opactwa w Wąchocku kolejny raz realizowane były zdjęcia do nowych odcinków historycznego serialu telewizyjnego "Korona królów - Jagiellonowie". Wąchockie opactwo jest jednym z najlepiej zachowanych klasztorów w stylu romańskim. Dlatego też filmowcy kolejny raz wybrali ten obiekt na potrzeby serialu historycznego realizowanego przez Telewizję Polską.
Sukces brytyjsko-amerykańskiego serialu „Korona” opiera się nie tylko na dużo większym budżecie niż polska „Korona królów”. Wynika on także z przekonania, że masowego widza można pozyskać ambitnym i pozwalającym zrozumieć historię scenariuszem.
W XII-wiecznym klasztorze cystersów w Wąchocku realizowane będą zdjęcia do serialu historycznego "Korona Królów". Filmowcy rozpoczną prace już w najbliższy piątek. W Wąchocku kręcone były sceny na potrzeby takich filmów jak "Potop" czy "Krzyżacy".
Kazimierz, jedyny polski król z przydomkiem Wielki, z pewnością zasługiwał na więcej, ale dobre i to, co mamy, czyli „Korona królów”.
Orszaki Trzech Króli odbyły się m.in. w Krakowie, Niepołomicach oraz Zakopanem. Zapraszamy do lektury relacji i obejrzenia galerii.
We wciąż gorących dyskusjach na temat „Korony królów” powracają porównania polskiej telenoweli do „Gry o tron”, czyli najpopularniejszego dziś na świecie serialu… No właśnie – jakiego? Czy historycznego?
A może raczej Alexis i Raoul?