Non omnis moriar
Kiedy w mym progu stanie śmierć
chwilę ostatnią mi odsłoni
nie będę jej odpychać precz
ruchem niechętnym moich dłoni
na piersi swe skrzyżuję dłonie
czuję jak życie w nich kołata
i dusza się ku Bogu rwie
i myśl ostatnia w niebo wzlata
nie umrę wszystek - nie.
Most
Mostem życia ziemskiego kroczę
od poczęcia ku bramom nieba
niosąc na ramionach
brzemię doczesności
Nie buduję domu na przęsłach
i nie gromadzę skarbów ziemi
gdy w domu Ojca
jest mieszkań wiele.
Wierzę...
Okiem Mędrca
uzbrojonym w szkiełko
chcę przeniknąć duszę
nieprzeniknioną
Nie widzę nic
Nie widzę jasności Chrystusa
zamkniętej w okruchu chleba
Nie mogę dotknąć
życia wiecznego
zapatrzony w mogiły
iluminowane świecami
Nie mogę przeniknąć
muru tajemnic wiary
Lecz wierzę Tobie
Jesteś, który Jesteś.
Nie będziesz miał...
Innych bogów nie będziesz czcił
mówiłem na Synaju
Ja Jahwe
A wy sprzedajecie
Pierworództwo synów Maryi
Krzyżowe braterstwo Chrystusa
za złotego cielca mamony
za miskę soczewicy marności świata
bożkom doczesności
o którzy prochem ziemi jesteście
obudźcie się z grzechu
wyzwoleni w wodach Jordanu
umocnieni Chlebem nieśmiertelności
W Duchu siedmiorakich darów
czuwajcie
Ja Jestem blisko.
Chyba najlepszy, jak dotąd, film Macieja Pieprzycy. Najbardziej poruszający i na bardzo ważny temat.
W koncercie galowym wystąpiła uczestniczka XVIII Konkursu Chopinowskiego Aleksandra Świgut.