Za 50 lat kapłaństwa dziękował ks. prałat Władysław Zązel w Kamesznicy.
Uroczystej Mszy św. w pierwszą niedzielę lipca przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski do Spraw Trzeźwości.
Powodem jego obecności w sercu Beskidu Śląskiego był kapłański jubileusz ks. Zązla, znanego w Polsce w propagatora idei trzeźwości i abstynencji.
Kamesznicki proboszcz jest inicjatorem wesel bezalkoholowych oraz promotorem kultury mieszkańców ziem górskich. Stąd liczna obecność góralskich pocztów sztandarowych i kapel z Beskidów i Podhala.
- W Kamesznicy krzyżują się drogi trzeźwości, folkloru i codziennego życia parafii - zaznaczył we wstępie ks. Zązel. Przypomniał także, że do pracy w Kamesznicy skierował go 41 lat temu kard. Karol Wojtyła.
Jubilat ze swoimi wiernymi zbudował kościół parafialny, a dzięki ich zaangażowaniu od z górą ćwierćwiecza organizuje również spotkanie anonimowych alkoholików - Kamesznickie Dni Trzeźwości.
Również w Kamesznicy narodziła się idea spotkań małżonków, którzy biorąc ślub, urządzili wesela bezalkoholowe. Te spotkania, znane jako „Wesele wesel” mają dziś już nie tylko charakter towarzyski, ale przybrały charakteru swoistej instytucji i dziś odbywają się w różnych miejscach.
Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość Bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył jubileuszowej Eucharystii. Gratulując jubilatom, bp Bronakowski zauważył, że kondycja narodu pod względem alkoholizmu a także innych zniewoleń wciąć jest poważna. Częściową winą za ten stan rzeczy obarczył media, które reklamują wyroby alkoholowe i promują kulturę sięgania po nie.
- Należy zakazać reklamę alkoholu i ograniczyć jego dostępność - apelował bp Bronakowski. - Musimy robić wszystko, by zbudować prawdziwą duchową wolność narodu.
Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość Górale z różnych stron modlili się w Kamesznicy. Po Mszy św. życzenia na ręce jubilata złożyli zaproszeni goście. Wśród nich byli przedstawiciele młodzieży, służby liturgicznej i rady parafialnej, członkowie Związku Podhalan, górale żywieccy i śląscy, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele szkół, straży pożarnej, grup anonimowych alkoholików, stowarzyszenia wesel bezalkoholowych oraz innych związków i organizacji społecznych.
Dopisali księża: pracujący w Kamesznicy, a także rodacy: od czasu rozpoczęcia posługi w miejscowej parafii ks. Władysława Zązla, społeczności parafialna dała Kościołowi aż dziesięciu pochodzących stąd kapłanów.
Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
Po Mszy św. górale złożyli życzenia swojemu kapelanowi.
Przy ołtarzu stanęli również rówieśnicy kamesznickiego proboszcza. W diecezji bielsko-żywieckiej pięćdziesięciolecie kapłaństwa obchodzą w tym roku również księża: Józef Kiedos, Jan Nalepa, Władysław Nowobilski, Eugeniusz Nycz, Władysław Rypień i Andrzej Tylka.
Wszyscy - poza ks. Nyczem - są lub w tym czasie przechodzą na emeryturę, co wiąże się z osiągnięciem przez nich wieku przewidzianego przepisami prawa kanonicznego.
Kamesznickie uroczystości były okazją do modlitwy w intencji wszystkich kapłanów-jubilatów.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...