Artysta
Nie będę przynudzać,
choć młoda godzina.
Wiem, nieraz trudno
z poetą wytrzymać.
Niekiedy się gubi
w tym wszystkim, co nowe.
Lecz za to mistrzowsko
żongluje słowem.
Przy bliższym poznaniu
czar czasem pryska.
Cóż, trzeba wybaczyć.
Bo to artysta.
Chorągiewka
Jesteś chorągiewką,
chorągiewką na wietrze.
Za, a nawet przeciw.
Bóg wie tylko, co jeszcze.
Wczoraj bardzo chętnie
przeglądałeś się w lustrze.
Dzisiaj nie dbasz, co będzie
jutro czy pojutrze.
Widzisz tylko siebie,
nie liczysz się z innymi.
Bez sumienia wygodniej,
bo nie czujesz winy.
Na mur beton
Iść, gdzie mnie oczy poniosą.
Daleko hen przed siebie gdzieś.
Tam, gdzie zło nie ma zasięgu
i gdzie niestraszna nawet śmierć.
Gdzie nie istnieje lęk czy ból.
Czy jest na ziemi takie gdzieś?!
Chciałabym wiedzieć na mur beton,
że w niebie chociaż takie jest.
już piekiełko prawie.
by było po sprawie.
Spryciarz zawsze się wyłga.
I choć robi przekręty...
i że niemal święty.
a leń zbiera plony.
Kto uczciwy to w tym kraju...
idiota skończony.