Historii odwrócić się nie da. Dlatego lepiej nie próbować.
Sejmowa komisja mniejszości narodowych i etnicznych zajmie się w środę projektem ustawy o śląskim języku regionalnym. Zdaniem Marka Plury (PO) prace legislacyjne nad tym projektem mogą się nie zakończyć w tej kadencji Sejmu.
Osobowość starożytnego Sokratesa przypomina mi żywot pewnego Ślązoka – Józefa Lompy. Ten śląski wieszcz, prorok czy filozof, żył w latach 1797–1863.
Apteka, karczma, sklep kolonialny, Urząd Miar czy Stacja Paliw? – nie trzeba wybierać, tutaj wszystko jest pod jednym dachem.
"Zapamiętani. O Żydach Śląska Cieszyńskiego" – taki tytuł nosi wydana właśnie książka Wiesława Radwańskiego, inicjatora powstania Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Izraelskiej w Cieszynie.
Czy mity to tylko fikcyjne, bajkowe historie, czy może jednak symboliczne opowiadania, w których wyraża się „ludzkie doświadczenie świata jako rzeczywistości sakralnej”?
Zawsze przerażał i fascynował. W średniowieczu powstała nawet sekta millenarystów, twierdzących, że znają moment końca świata.
Dwa tys. osób, wśród nich poseł Kazimierz Kutz, wzięło udział w 5. marszu zwolenników autonomii dla Śląska w Katowicach. Cały ten ruch autonomii śląskiej będzie z roku na rok coraz silniejszy, dlatego że jest on autentyczny; Ślązacy istnieją - mówił Kutz.
Żyjemy często w przekonaniu, że już bardziej katolickiego kraju jak nasz, to nie ma i że Ponboczek bez nas sobie w Europie nie poradzi.
Dzisiaj proponuję spojrzeć na cnotę umiaru ze śląskiego punktu widzenia i to jeszcze w kontekście spraw języka polskiego i niemieckiego.