Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W bestwińskim kościele Wniebowzięcia NMP po usunięciu drewnianej ściany w prezbiterium odsłonięty został potężny renesansowy kompleks kamiennych nagrobnych płyt. Pochodzą one z końca XVI wieku. Zostały poświęcone ówczesnym właścicielom Bestwiny: Stanisławowi Myszkowskiemu i jego żonie Jadwidze. Teraz rozpoczną się prace renowacyjne i konserwatorskie. Czuwa nad nimi proboszcz ks. kan. Cezary Dulka.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Taki widok mogli podziwiać po raz pierwszy w życiu nawet najstarsi parafianie. Zdemontowana drewniana ściana w prezbiterium za ołtarzem odsłoniła ukryty przed ludzkim wzrokiem wspaniały skarb. - To renesansowa płyta nagrobna Myszkowskich, do których należała kiedyś ta miejscowość - objaśnia ks. kan. Cezary Dulka, proboszcz bestwińskiej parafii Wniebowzięcia NMP w Bestwinie.