Gospodarze przemyskiej katedry wiedzieli, że pod posadzką kościoła mają krypty. Były one jednak częściowo zasypane i częściowo zalane. Gdy cztery lata temu zdecydowali się na ich uporządkowanie, okazało się, że skrywają archeologiczne i historyczne skarby.
Mówił, że pisanie to nie jest sprawa inteligencji, tylko przeżywania. Gryzło go, że na krótko, ale dał się zwieść komunistom. Jego „Dzienniki” dowodzą, że szukał Boga i sprawiało mu to duże trudności.
Oprócz zabytków sztuki sakralnej dostępnej w licznych świątyniach i muzeach diecezjalnych, przez cały rok, podczas wakacji instytucje kościelne przygotowują dodatkową ofertę kulturalną. Także w tym roku nie zabraknie interesujących koncertów, wystaw, festiwali.