„Wiedza i mądrość szukają przymierza ze świętością” – mówił tu św. Jan Paweł II. Uniwersytecka kolegiata św. Anny, w której trwa pamięć o św. Janie z Kęt, o sługach Bożych: bp. Janie Pietraszce i Jerzym Ciesielskim, przypomina o ważności tego przymierza.
Spora część miejscowości osiągnęła sukcesy dzięki świętym patronom. Bo czym byłby Rzym bez świętych Piotra i Pawła, czym byłoby Santiago de Compostela w Hiszpanii bez św. Jakuba, czym francuskie Autun bez św. Łazarza, czym wreszcie byłaby Częstochowa bez Czarnej Madonny.
– Jeżeli nie będzie się mówiło po kaszubsku w domach, to trudno wymagać, żeby później język ten był używany czy na katechezie, czy podczas liturgii w kościele – mówi Ewa Kownacka, radna powiatu puckiego, katechetka.
Katolik, wnuk jednego z najlepszych w regionie wydawców miał być księdzem. Został malarzem. Wystawa „Hans Franke – malarz z Bystrzycy Kłodzkiej”.
Ciepły, dobrotliwy i zawsze spragniony spotkania z drugim człowiekiem – tak we wspomnieniach rysuje się postać ks. Jana Twardowskiego, zmarłego 9 lat temu warszawskiego kapłana i poety.
– Damy siostrze 100 zł, jak siostra ściągnie welon i pokaże włosy – powiedzieli dwaj biznesmeni do zakonnicy, która zbierała w Katowicach pieniądze na wakacje dla biednych dzieci.
Walentynki, święto zakochanych obchodzone 14 lutego, niesłusznie bywa stawiane w jednym rzędzie z Halloween, jako kolejny eksportowany produkt kultury anglosaskiej.