Były tradycyjne, długie albo krótkie, pojawiły się nawet w barwach narodowych. Górale z Miętustwa przygotowali palmy wielkanoce. Wysłuchali też opowieści o Całunie Turyńskim.
Józef Stalin uwieczniony w jednym z katedralnych witraży czy głowa człowieka uwięzionego w wieży matki wrocławskich kościołów, wysoko postawiony duchowny prowadzący spór o piwo i nakaz, by mieszkańcy Ostrowa Tumskiego posiadali broń. Nieznane historie przestają być nieznane.
W zimowe przedpołudnie, wyruszamy do Żagania. Mamy szczęście – słońce świeci przepięknie i już od samego początku podróż zapowiada się uroczo.
Od kilku dni w Muzeum Miejskim w Tychach oglądać można wystawę „Pokażę Ci Górny Śląsk. Miejsca szczególne, znaczące, niezwykłe w fotografiach, obrazach, rekwizytach”.
– Nawet gdyby Tarnowscy nie uczynili nic więcej poza sprowadzeniem obrazu Pani Dzikowskiej i ufundowaniem klasztoru ojców dominikanów, to i tak oddaliby społeczności Tarnobrzega wiekopomną przysługę – stwierdził Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.
O podtrzymywaniu tradycji, prześladowaniach i dramatach śląskich księży z ks. inf. Pawłem Pyrchałą rozmawia ks. Waldemar Packner.
W tej parafii przeszłość obecna w dziełach sztuki łączy się z żywą wiarą współczesnych pokoleń.
Muzeum katedralne. Po latach marzeń i starań udało się je otworzyć, ale to nie koniec.
Wchodząc do świątyni, nie można oprzeć się wrażeniu, że święci faktycznie przyglądają się nam z góry.
Głowa z Wielkopolski, zaś tułów z Dolnego Śląska. Już niedługo będziemy mogli obejrzeć rzeźbę w całości, a to dzięki staraniom muzealników z Wrocławia i Poznania.