Noir, noir… - najbardziej stylowy gatunek w dziejach kina i literatury. A przecież w konwencji tej powstają też m.in. gry komputerowe, komiksy, czy teledyski.
A może jak Amelia?
Kazanie o. Leopolda Moczygemby wygłoszone do Ślązaków, którzy przybyli na Dziki Zachód.
Zina, Ljena, Ańja.
Ruiny, które nieco przerażały spacerujących nadodrzańskimi bulwarami, powoli wyrastają na największą atrakcję Raciborza.
Była śląska zakrystia prawdziwą dyspozytornią życia parafialnego. Wszyscy znali jej - jak to w kościele - ozdobną klamkę. Było nawet powiedzonko, że ktoś ma: kichol, czyli nos, jak klamka od zokrystie!
Promnitzowie panowali na ziemi pszczyńskiej najdłużej – w latach 1548–1765. Była to stara szlachta śląska. Jeden z przedstawicieli rodu walczył nawet w 1241 roku pod Legnicą.
W 1812 roku kupiec Ignacy Domes nabył majątek Miechowice, a pięć lat później wybudował tam pałac klasycystyczny, który był prezentem dla jego córki Marii.
Więcej będziemy mieli z pielęgnowania tego co bliskie i swojskie, niż z mieszania z błotem innych kultur i zwyczajów.
Czyli druga strona kutzowskiego medalu.