Rembrandt był mistrzem portretu psychologicznego. Oświetlona twarz portretowanej osoby zwykle kontrastuje w jego dziełach z pogrążonym w mroku tłem.
Św. Hieronim - tłumacz Biblii na łacinę - został przedstawiony w purpurowym stroju kardynała, choć... kardynałem nigdy nie był.
Rozmodlona święta wydaje się zachęcać widza do przyklęknięcia i adoracji Bożego Serca.
Flamandzki artysta Jan Gossaert uznał za stosowne w najbliższym otoczeniu Jezusa przedstawić Matkę Bożą oraz Jana Chrzciciela.
Widzimy tu założyciela zakonu jezuitów, w towarzystwie współbraci, jak ubrany w szaty liturgiczne wypędza złe duchy z opętanych.
Św. Paweł Pustelnik modli się. Bóg, wysłuchawszy jego modlitwy, tak jak codziennie, przysyła do niego kruka niosącego w dziobie strawę.
Chagall nie był chrześcijaninem, lecz mistykiem studiującym Biblię. Jego wiara łączyła elementy judaizmu i chrześcijaństwa.
Diego Rodríguez de Silva y Velázquez „Chrystus w domu Marii i Marty”, olej na płótnie, 1618–1620, National Gallery, Londyn.
Joachim Beuckelaer, „Jezus w domu Marty i Marii” olej na desce, 1568, Muzeum Prado, Madryt.