Nie ma kolców bez róży…
Chiara Lubich, która urodziła się 100 lat temu w Trydencie we Włoszech, nie jest zbyt dobrze znana w Polsce, chociaż odwiedziła nasz kraj aż pięć razy, a w 1996 r. KUL przyznał jej nagrodę honoris causa. Chętnie wracała do Polski, bo – jak kiedyś powiedziała – czuje tutaj mocno obecność Maryi.