Ta włosko-francuska koprodukcja z 1952 roku to prawdziwa perła, klasyka komedii filmowej.
Współczesny klasyk? Chyba tak należałoby nazwać ten, nakręcony w 1992 roku film.
Pisma Sylwana, rosyjskiego mnicha, już dziś zaliczane są do klasyki tekstów prawosławnych.
W XIX wieku muzyka Straussów była uważana za rozrywkową. Dzisiaj to już klasyka.
Klasyka jest wtedy żywa, jeśli doszukujemy się w niej nowych sensów. Ale jak wytyczać granice?
O pracy w Teatrze Klasyki Polskiej, doświadczeniu wzlotów i upadków oraz potrzebie schowania się opowiada Sebastian Fabijański.
Dlaczego wiadomość o tym, że Netflix przygotowuje nową wersję filmowego klasyka, spotkała się z tak żywą reakcją internautów?
Jeśli chcesz doświadczyć spotkania z żywym Bogiem, sięgnij po tę książkę, zaliczaną już do klasyki literatury na temat modlitwy.
„Taksówkarz” Martina Scorsese to nieco zapomniany klasyk. Kiedy wymienia się jego tytuł myślimy – wielki film. Odwrotnie raczej rzadko. Dlaczego?