– Obraz powstał w 1961 r. i został namalowany przez brata Felicissimusa Marię Sztyka. Do tworzenia zachęcał go sam o. Maksymilian Maria Kolbe – mówi o. Jan Maciejowski, franciszkanin, proboszcz parafii św. Antoniego.
Malowidła, które zostały odkryte i odnowione w prezbiterium kościoła w Lubecku, znawcy określają krótko: sensacja. I to nie tylko na skalę Polski.
Barokowe polichromie pokrywają wnętrze całego kościoła, tworząc niezwykłą, świętą przestrzeń.
Rozmowa m.in. o Kościele, polityce, kościelnym „skoku na kasę”, episkopacie i Radiu Maryja.
Na obrazie znajduje się aż 27 osób i 7 zwierząt. Mimo takiego gąszczu kompozycja dzieła jest jasna: nasz wzrok podąża od razu w lewą stronę, gdzie szybko dostrzegamy małego Jezusa.
Muzeum Ziemi Lubuskiej Ma 90 lat. Przez lata poszerzało swoje zbiory. Dziś ma blisko 18 tys. eksponatów. Większość w magazynach, ze względu na niewielką przestrzeń muzeum.
Bartolomé Esteban Murillo „Zwiastowanie”, olej na płótnie, ok. 1660, Muzeum Prado, Madryt
To właśnie jemu została powierzona misja chronienia życia Maryi oraz Jezusa. Takiego zlecenia nie otrzymał żaden inny święty! I żaden już nie otrzyma!
Obrazy i figury – niegdyś czczone i uważane za cudowne, dziś jakby na emeryturze. Chcemy przypomnieć ich historię, która trwa i przyciąga wiernych.
Zesłanie Ducha Świętego bardzo chętnie malowali artyści barokowi.