Kilka arcyciekawych pytań, które warto sobie zadać w Zielone Świątki.
Na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu uhonorowano miłujących sprawiedliwość.
Szymborska jako czytelnik zawstydza. Z dziecinną ciekawością pochyla się nad tekstami, do których przeciętny zjadacz bigosu nad Wisłą nie zajrzałby nawet gdyby umierał z nudów, czekając pięć godzin na pociąg w Suwałkach.
Linia frontu antypisowskiego znajduje się dziś już nie na ulicach i placach, ale w filharmoniach i teatrach.
Piąty i zdecydowanie najzabawniejszy film o przygodach buńczucznego burmistrza i krewkiego proboszcza.