Czyli o tym, że historia lubi się powtarzać.
Mamy dziś najszerszy w historii dostęp do muzyki całego świata, której możemy słuchać w dowolnie wybrany przez siebie sposób.
Jak nie „afera przejęciowa”, to Sylwester w Zakopanem. Naprawdę nie wiadomo co gorsze. A tu już nowy rok, więc i abonament trzeba by zapłacić…
Legalny i bezpłatny dostęp do 20 mln utworów w internecie zapewnia od niedawna w Polsce serwis Spotify. W zamyśle swych twórców jest on legalną alternatywą dla piractwa muzycznego, a większość przychodów serwisu trafia do artystów.