Od zaplecza wygląda jak fabryka z wizji futurystów. Z zewnątrz porasta ją dzikie wino. W środku Opery i Filharmonii Podlaskiej ponad setka dzieci idzie z doktorem Korczakiem na śmierć.
W swojej poezji Krzysztof Koehler nieustannie poszukuje języka, który mógłby wyrazić doświadczenie wspólnoty.
Mówił, że pisanie to nie jest sprawa inteligencji, tylko przeżywania. Gryzło go, że na krótko, ale dał się zwieść komunistom. Jego „Dzienniki” dowodzą, że szukał Boga i sprawiało mu to duże trudności.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid
Zakład Poprawczy w Świdnicy. Jeżeli nie byłeś nigdy zamknięty w więzieniu, nie masz pojęcia, jak smakuje wolność. Nie wiesz, jak odurza widok otwartej na oścież furtki.
O przedwojennej Łodzi, uniwersalności polskiej literatury oraz propolskim lobby w Niemczech z Karlem Dedeciusem rozmawia Krystyna Jagiełło.
Udowodnił, że potrafi pisać kryminały. Już odnosi międzynarodowe sukcesy. Ale Zygmunt Miłoszewski wpadł w pułapkę, która każe bardzo ostrożnie dobierać tematy.
Ożywający klasztor. Nieczęsto gości na kościelnych obrazach – choć jego dzieje to wdzięczny temat dla artystów. Eliasza z płonącym mieczem u stóp, wyczekującego deszczu, zobaczysz w niewielkich Głębowicach. Tu przed wiekami powstał potężny kompleks – dzieło barona, który zachwycił się życiem ludzi z góry Karmel.
Mój rozwój biznesowy szedł równolegle z duchowym. Bogu dziękuję, że tak było.
Są takie miejsca, w których z przypadkową osobą możemy całą noc przegadać o życiu. Miejsca, gdzie nie męczy cywilizacja, gdzie ludzie szukają czegoś więcej niż medialnej papki.