Nietypowe śląskie klimaty

Dziś rzut oka regionalisty na tematykę… filatelistyczno-botaniczną.

Tak się bowiem złożyło, że do moich – niewielkich, bo niewielkich, ale jednak jakichś tam już zbiorów – trafiła ostatnio całostka wydana z okazji 100-lecia Polskiego Towarzystwa Botanicznego.

Botanikiem jestem raczej do towarzystwa. Podczas wspólnych spacerów to Żoną, to przede wszystkim ona zajmuje się wypatrywaniem ciekawych bytomskich roślinek, które następnie, po ususzeniu, lądują w jej, reaktywowanym po latach, zielniku.

Czasem bywa i tak, że nasze pasje się pokrywają. Nakładają na siebie. Co jej uda upolować się w przyrodzie, u mnie pojawia się na znaczku, czy pocztówce. Jest wtedy okazja, by pobawić się w tzw. filatelistykę ekstremalną i sfotografować dany walor na tle autentycznej rośliny, która na nim widnieje.

Czy stanie się tak również z pleszczotką wóycickiego – czas pokaże. A to właśnie ta roślinka jest bohaterką dzisiejszego felietonu. Bo to ona widnieje na wspomnianej już całostce, wydanej w 2022 roku, na 100-lecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego, a zaprojektowanej, przez Pawła Myszkę.

Jak się okazuje jest ona śląskim gatunkiem endemicznym – czyli takim, który występuje tylko w naszym regionie. Ba, można ją spotkać wyłącznie w okolicach Piekar Śląskich, Bolesławca i Olkusza, na hałdach zanieczyszczonych metalami ciężkimi.

Rośnie na zwałowiskach odpadów popłuczkowych (cynkowo-ołowiowych) i posiada na nich dobre warunki do rozwoju. W 2020 roku udowodniono, że roślina rosnąca na wymienionych terenach jest odmienna genetycznie od pozostałych pleszczotek z rodziny. To dzięki hałdom doszło do modyfikacji genetycznej rośliny.

- pisała Marta Urban na łamach portalu ŚląZag.

Bardzo ciekawie o śląskiej pleszczotce mówił też na łamach „Gazety Uniwersyteckiej UŚ” prof. Adam Rostański: 

Jej biologia i historia występowania otworzyła nowe horyzonty myślenia nad tym, jak rośliny mogły wykorzystać swój potencjał i uciec z przekształcanego przez człowieka środowiska na tereny poprzemysłowe, gdzie znalazły swoje miejsce.

To właśnie dzięki temu pleszczotka stała się jednym z symboli Roku Botaniki i trafiła na wydaną wówczas przez Pocztę Polską całostkę.

Mała śląska rzecz, a cieszy.

*

Felieton z cyklu Okiem regionalisty

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości