W wielu znakomicie filmowanych scenach "Wrogów publicznych" trudno odróżnić gangstera od policjanta. Czasem ci pierwsi budzą większą sympatię widza niż obrońcy prawa, do których jednak w tej bezlitosnej rozgrywce należy ostatnie słowo.
Przejścia Aleksandra Forda, Daniela Olbrychskiego, Andrzeja Wajdy, Piotra Fronczewskiego z PRL-owską bezpieką opisuje Flip Gańczak w książce "Filmowcy w matni bezpieki", która właśnie trafiła do księgarń.
Kwiaty w rękach anioła migocą, aureole mienią się złotem, krew i woda z przebitego Serca Jezusa płyną lśniącymi strumieniami. Historie na witrażach żyją i przemawiają. Zanim rozbłysną w słońcu, potrzeba długiej pracy „w cieniu”.
Tytuł filmu to reżyserska prowokacja, a religijne odniesienia sugerują treści, których w filmie nie znajdziemy.
Bartoszyce - kiedyś była tam jednostka wojskowa dla kleryków. Trafili do niej także alumni: Jerzy Popiełuszko, Eugeniusz Jankiewicz i Stefan Regmunt.
Czyli „film numer jeden”.
Tego filmu nie oglądaliśmy w polskich kinach. A szkoda. Pozwolił uratować przynajmniej 21 skazanych na śmierć nienarodzonych jeszcze dzieci.
Wszystkim zdawało się, że Josh to normalny nastolatek, przechodzący jedynie młodzieńczy bunt... - nastolatki odkrywają mechanizm przemocy.
- Droga ikony i droga pielgrzyma mają wiele analogii. Przede wszystkim i tu, i tu chodzi o wejście z wiarą w niepewność. Oddanie się Panu Bogu - tłumaczy Roman Zięba, ikonopis, pielgrzym Bożego Miłosierdzia.
Rok Jana Kilińskiego: "Dwa tysiące Moskwy/ Jakby grad wychłostał,/ A Kiliński z szewca/ Pułkownikiem został/ O moja Warszawo!/ Cóż cię to zbawiło?/ Jedno mężne serce,/ Co miłością biło!" – pisała o majstrze ze Starego Miasta Maria Konopnicka.