Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Gdy wjeżdżamy do śląskich miast, to przeważnie witają nas jakieś betonowe lub metalowe straszydła z herbem miejscowości itp. Najczęściej nie jest to nic godnego uwagi. Jednak dejcie se pozór, jak pojedziecie do Cieszyna.
Jeśli się posiądzie tajniki śląskiej psychologii, to z otwartych szuflod Ślązoków idzie wysznupać istne cudyńka!
Historia Zielonej Góry stanowi przykład, jak z niewielkiej osady położonej na północnej rubieży historycznego Śląska w ciągu stuleci kształtowało się miasto, które w drugiej połowie XX wieku urosło do rangi znaczącego ośrodka administracyjnego, gospodarczego i uniwersyteckiego.
Prawdziwym festiwalem pieśni kościelnej był na dawnym Śląsku okres Bożego Narodzenia. Jak cały kościół zaśpiewał „W żłobie leży…” czy „Triumfy…”, to aż w prezbiterium lameta ruszała się na choinkach.
Stała ekspozycja odtwarzająca wieczerze wigilijną z lat 30. ubiegłego stulecia oraz zbiór szopek przypominają w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku zwyczaje związanie ze świętami Bożego Narodzenia na Podkarpaciu.
Przygotowania trwają trzy miesiące, budowa dwa tygodnie, a stajenka zajmuje… ponad połowę jego pokoju.
Im bliżej Wigilii, tym gęstszy las migoczących choinek. Do niedawna świąteczna zieleń wyglądała jednak nieco inaczej. Drzewka wisiały... wierzchołkiem w dół. I miało to swoją wymowę. We wrocławskim Muzeum Etnograficznym można usłyszeć o wielu bożonarodzeniowych ciekawostkach.
Gorzów. Od kwietnia 2010 roku był remontowany jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów w mieście nad Wartą. Gruntownie odnowiony spichlerz jest już całkowicie dostępny dla zwiedzających.
Diecezja legnicka od marca będzie się reklamować w ogólnopolskich mediach. Za unijne pieniądze. Chce w ten sposób do swoich zabytkowych świątyń przyciągnąć kolejne rzesze turystów i pielgrzymów.
Co naprawdę wydarzyło się w pacyfikowanych na początku stanu wojennego kopalniach Wujek i Manifest Lipcowy i dlaczego ustalenie prawdy trwało aż 27 lat - na te pytania odpowiada książka Teresy Semik "Zabiorę twoje łzy. Sądowa historia pacyfikacji kopalni Wujek".