Polacy, Niemcy. Kto na Dolnym Śląsku jest u siebie? Może dziś już nie musimy dzielić ludzi w ten sposób?
Dwa nowe kanały informacyjne TVP ogląda w sumie mniej widzów niż jeden stary. Jak to możliwe?
Powrót krosenera. „Klabund” – poeta trochę zapomniany, bo hitlerowcy spalili jego dzieła. Po wojnie nie darzono go sympatią, bo był Niemcem. Dziś ma w Krośnie swoją ławeczkę, a jego utwory są tłumaczone i pamięć o nim powraca.
Zakład Poprawczy w Świdnicy. Jeżeli nie byłeś nigdy zamknięty w więzieniu, nie masz pojęcia, jak smakuje wolność. Nie wiesz, jak odurza widok otwartej na oścież furtki.
Duży Marcin, mały Marcin, Piotr, Samanta, Bartuś i Ewa jeszcze nie mieli okazji poznać zapachu chabrów, ale – póki co – mają to szczęście, że zamieszkali przy ul. Chabrowej.
Przeszłość zamknięta w gablotach i przykurzonych eksponatach, widziana z perspektywy rozdeptanych kapci, odchodzi do lamusa. Teraz historia jest pełna dźwięków, obrazów, zapachów, wciąga widza w wir wydarzeń. Jest żywa.
7 marca 1941 r. likwidatorzy z ZWZ po raz pierwszy zastrzelili kolaboranta. Wykonanie tego wyroku Sądu Podziemnego miało wymiar propagandowy, ponieważ Iwo Sym był w Polsce celebrytą. W odwecie Niemcy rozstrzelali w Palmirach 21 zakładników.
To pozdrowienie okazało się silniejsze od totalitaryzmu i sekularyzacji. Przetrwało także w epoce Facebooka. Jest błogosławieństwem.
Rok Jana Długosza. Sejm ogłosił rok 2015 jego rokiem. Mija 600 lat od urodzin i 535 lat od śmierci wielkiego historyka. W Krakowie i okolicy wciąż nie brak śladów po nim.
Czy e-booki, czyli książki dostępne w formacie elektronicznym, sprawią, że papierowe odejdą do lamusa? Raczej nie, ale rosnąca dynamicznie sprzedaż e-czytników zrewolucjonizuje ich dystrybucję.