Święty Sebastian, 1610-1614, olej na płótnie, 115 x 85 cm, Muzeum Prado (Madryt) Autor: Doménikos Theotokópoulos, zwany El Greco, malarz hiszpański, ur. 1541 w Candía (obecnie Heraklion na Krecie), zm. 1614 w Toledo
Jednym najciekawszych projektów, prezentowanych na tegorocznym biennale w Monachium, była opera inspirowana kulturą i wierzeniami Indian z plemienia Janomamów.
"Adam Mickiewicz. Życie romantyka" - taki tytuł nosi wydana niedawno po polsku biografia poety pióra amerykańskiego literaturoznawcy Romana Koropeckiego. Autor pisze, że jego celem było przybliżenie postaci Mickiewicza czytelnikom anglojęzycznym, nieznającym polskich realiów.
Jest piękna. Mimo że liczy sobie ponad pół tysiąclecia i niespełna pół metra wysokości. Mowa o Madonnie z Klonówka, niezgrabnie nazwanej przez fachowców „szafkową”.
Dawno, dawno temu, w złotych czasach Hollywood, filmy religijne królowały na kinowych ekranach.
Sztukę późnego renesansu w XIX wieku nazwano, nieco pogardliwie, manieryzmem. Uważano, że artyści z końca XVI wieku powtarzają tylko pomysły wypracowane wcześniej, przez wielkich artystów dojrzałego odrodzenia. Dopiero w XX wieku doceniono dokonania manieryzmu. W ówczesnej sztuce religijnej, wciąż renesansowej, tkwią już zapowiedzi baroku.
Tyle tylko może literatura: zbliżać się do tajemnicy, krążyć wokół niej, obnażyć własną bezradność wobec tego światła, które oślepia każdego śmiertelnika.
Podpisana ikona jest oknem, przez które spoglądamy w oblicze Objawiającego się i przez które On wpatruje się w nas.
Tam bije serce Polski i moje serce tam bije – napisał o katedrze wawelskiej św. Jan Paweł II tuż po wyborze na Stolicę Piotrową. Te słowa potwierdzał swoją obecnością w katedrze za każdym razem, gdy jako papież przybywał do Polski.