Obraz pokazuje chwilę, w której św. Franciszek otrzymuje stygmaty.
Omdlałego świętego Franciszka delikatnie podtrzymuje uskrzydlony anioł. Wsparcie jest świętemu potrzebne szczególnie w tej chwili, bowiem doznał właśnie mistycznego doświadczenia stygmatyzacji.
Mały Jezus tuż po swym narodzeniu leży w stajence. Hołd oddają mu Maryja z Józefem (stoi z lewej strony), a także kilku pasterzy (z prawej strony).
Diabeł przebrany za franciszkanina – to szokujący obraz! Dlaczego Juan de Flandes zdecydował się tak namalować szatana w scenie kuszenia Jezusa?
Wiek XIX to czas odrodzenia ujarzmionych narodów słowiańskich, które w poprzednich stuleciach utraciły niepodległość państwową.
Matka Boża z Dzieciątkiem patrzy w stronę św. Dominika i palcem prawej dłoni wskazuje na trzymane przez niego różańce.
Wspólnota franciszkańska świętuje w tym roku 800-lecie swego istnienia. Jej założyciela, świętego Franciszka, rozpoznajemy na różnorakich malowidłach i płaskorzeźbach bez większego problemy.
Ironiczny tytuł obrazu nieco wprowadza w błąd. Kiedy się dobrze przyjrzymy tej błazeńskiej kawalkadzie, nie dostrzeżemy żadnych elementów walki.
Święty Dominik Guzman jest uważany za prekursora modlitwy różańcowej.
Obraz ilustruje prywatne objawienie, jakiego w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. w klasztorze Ayelsford w Anglii doznał św. Szymon Stock, pierwszy generał zakonu karmelitów.