Można powiedzieć, że malownicza 9-kilometrowa trasa do św. Jadwigi Śląskiej została oficjalnie otwarta.
Żeby lepiej zrozumieć celebracje liturgiczne najważniejszych dla chrześcijan świąt, warto sięgnąć do... średniowiecza. Jak się okazuje, część zwyczajów związanych z Wielkim Tygodniem ma swoje źródło na Śląsku.
18 marca przez wiele miejscowości Podhala - m.in. Poronin, Nowy Targ i Czarny Dunajec - przeszli wierni uczestniczący w nabożeństwie Drogi Krzyżowej.
Ten śląski misjonarz pracował w Afryce w parafii większej niż cała archidiecezja katowicka. Jest też uwieczniony w ołtarzu kościoła w Knurowie. „Robi” w nim za św. Metodego.
Poświęceniem stada owiec zakończyło się Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Bacowie i juhasi w darach ofiarnych przynieśli do ołtarza małą owieczkę oraz produkty regionalne.
W wielu miejscach na Podhalu odbyły się Pasterki pod gołym niebem.
Rozmodleni wierni czekają na posypanie głów popiołem. Staruszek ksiądz patrzy na nich dobrotliwie. Spokojnie, z namaszczeniem podnosi w górę rękę...
Setki górali wzięły udział w uroczystej Mszy św. pod Turbaczem. Eucharystie w tym miejscu zapoczątkował w latach 80. XX wieku ks. prof. Józef Tischner.
Ten obraz został namalowany w czasach, gdy najlepsi artyści, poszukując w sztuce awangardowej formy i nowych treści, rzadko decydowali się na realistyczne przedstawianie pouczających przypowieści ewangelicznych.
Orszak Trzech Króli w Ludźmierzu poprzedziła Msza św. w ludźmierskim sanktuarium, której przewodniczył ks. Jerzy Filek, nowy proboszcz tej podhalańskiej wspólnoty.