Krucyfiks na ścianie w domu, ten w przydrożnej kapliczce czy relikwie Krzyża Świętego mają ten sam cel – wskazywać na mękę Pańską.
Czasem to drugoplanowe wątki, czy postacie okazują się być ciekawsze od tego, co na pierwszym planie...
Sąd nad Jezusem dokonuje się w centrum miasta, a dźwigając krzyż, Syn Boży przechodzi obok bramy prowadzącej do zamku. – To ma nam uświadamiać, że wydarzenia z Jerozolimy dzieją się wciąż obok nas – mówi twórca dzieła.
Film biblijny jest gatunkiem obecnym w kinie od początku jego istnienia. Już twórcy pierwszych, krótkich, niemych filmików ekranizowali pojedyncze sceny, ilustrujące najbardziej znane fragmenty Pisma Świętego.
Dziś wspomnienie Fra Angelico. Z tej okazji w dominikańskim kościele na Służewie 17 lutego bp Michał Janocha modlił się w intencji artystów. Otwarto także wystawę prac twórców chrześcijańskich.
Maryja, klęcząc, adoruje Dzieciątko. Józef trzyma w ręce zapaloną świecę, mimo że jest jasno.
Sny, wizje, niezwykłe zdarzenia… – biblijna Księga Daniela jest ich pełna. Nic więc dziwnego, że filmowcy zdecydowali się na ekranizację tego dzieła.
Słowa i muzyka pieśni religijnych tworzą atmosferę naszej modlitwy, ale kto stoi na początku, czyje myśli stają się moją modlitwą? Kto i dlaczego właśnie w taki sposób opisał tajemnicę krzyża Chrystusa?
– Najważniejsze jest przygotowanie się do kapłaństwa – mówią. Przy okazji jednak służą innym muzycznymi zdolnościami w zespole „The Birets”.
Ikona jest oknem, przez które możemy wejrzeć w rzeczywistość Boga, a Bóg spogląda na nas.