Cicho jak w czytelni? Na pewno nie tego wieczoru. Raczej niecodzienna była również czytelnicza frekwencja - Koszalińską Bibliotekę Publiczną odwiedziły tłumy.
Falcowanie, zawieszanie w okładkę, klejenie, obcinanie – to tylko kilka zabiegów, którym poddawana jest książka, nim trafi do rąk czytelnika.
Nowa śląska atrakcja. Zdarzało się, że nawet dzieci nocą pracowały w hucie, a rano szły do szkoły. Choć wielu z nas jest ich praprawnukami, kto dziś o nich pamięta? Pamięć ma przywrócić Ślązakom nowe Muzeum Hutnictwa Cynku „Walcownia”.
Przez dziesięciolecia był wymazany z polskiej historii. Choć do dziś nie ma swojego grobu, żyje w pamięci tych, którzy się z nim zetknęli. Opowiadają o nim w książce "Niezniszczalny. Rozmowy o rotmistrzu Pileckim".
W Zakopanem jest coraz bardziej świątecznie i zimowo. Biało, śnieżnie, po prostu pięknie!
Na to pytanie odpowiadano sobie podczas spotkania w... wiejskiej świetlicy. Gościem debaty w Suchej Górnej był dr Grzegorz Sobel z Uniwersytetu Wrocławskiego.
W Wielkiej Brytanii młoda emigracja ostatnich lat nie tylko pracuje, ale i znajduje czas na twórczość artystyczną. Powołali m. in. grupę Polish InvadARTs.
Sadzają mnie za machiną czasu. Wehikuł rusza, w tle muzyczka jak z Otto Cafe lat 20. ubiegłego wieku, a ja powoli zanurzam się w trójwymiarowym świecie Górnego Śląska sprzed 100 lat.
"Lajkoniku, laj, laj, poprzez cały kraj, kraj; Lajkoniku, laj, laj, poprzez cały kraj!" - tak gorące powitanie zgotowały Lajkonikowi dzieci z krakowskiego przedszkola nr 9.
Autobus znowu się spóźnił, a tramwaj przyjechał przepełniony? Pora wziąć sprawy w swoje ręce.