Jest kilku pianistów, po których nowości sięgam w ciemno.
Jazz tym razem jest w tle.
Jazzowy kwintet wyciskający aż do ostatniej kropli piękno ze znanych i mniej znanych ballad.
Ten krążek to muzyczne Himalaje marzeń!
Muzyczna konstrukcja, oparta na twardym, rockowym fundamencie, zawiera cegiełki dobrego folku czy bluesa.
Hołd dla takich kompozytorów jak Bernard Hermann, Ennio Morricone, Nino Rota czy Elmer Bernstein.
W tym roku mija 10. rocznica śmierci Marka Grechuty.
Czyli prawdziwy popis jazzowego warsztatu wokalnego.
Nowoczesny album retro.
– Wierzę w swój talent, bo mam go od Pana Boga – stwierdza krótko muzyk. I zabiera się z wiarą do pracy.