Święta Maria Magdalena zawsze była chętnie malowana przez artystów. Jednym z najbardziej popularnych motywów w sztuce było pokazanie jej jako osoby niosącej flakonik z olejkiem.
Spoglądamy na Jezusa i grzeszną kobietę zza pleców faryzeusza i jego żony. Może podzielilibyśmy ich oburzenie, gdybyśmy – tak jak oni – nie wiedzieli, kim jest Chrystus.
Tycjan (Tiziano Vecellio), „Św. Maria Magdalena pokutująca”, olej na płótnie, ok. 1565, Ermitaż, Sankt Petersburg
Nie widzimy, dokąd idzie i gdzie spogląda, możemy się tylko spodziewać, że za chwilę podejdzie do Jezusa i swymi rozpuszczonymi włosami będzie ocierać Mu nogi.
Matka Boża leży na prowizorycznym łóżku z wikliny i słomy, tuląc narodzonego właśnie Jezusa.
Obraz przedstawia chwilę śmierci Jezusa, namalowaną zgodnie z opisem zawartym w Ewangelii według św. Łukasza: „Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło (…)” (Łk, 23, 44-45).
Jest niedzielny poranek. Wstające słońce jeszcze nie rozświetliło ciemności. Twarze trzech kobiet widocznych na obrazie rozjaśnia blask bijący od widocznego z prawej strony anioła.
„Kobieta w czasach biblijnych” – nowa wystawa w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie przybliża życie codzienne kobiet w basenie Morza Śródziemnego.
Postrach Dzikiego Zachodu, kowboj i rewolwerowiec rodem ze Śląska jest jednym z bohaterów spektaklu "Western", który pokaże Teatr Śląski w Katowicach. Inspiracją do jego powstania stała się historia Ślązaków, którzy 150 lat temu wyemigrowali do Teksasu.
Obcowanie z pięknie brzmiącymi głosami to wielka przyjemność – mówi Anna Szostak-Myrczek, dyrygent i dyrektor Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia”. Jej chór sprawia ją słuchaczom od 25 lat.