Święty Andrzej umiera ukrzyżowany na drzewie. Po lewej stronie widzimy jego oprawców, a po prawej ludzi, których zdołał przed śmiercią nawrócić.
Kronikarze skrupulatnie odnotowali datę, kiedy w niewielkiej kupieckiej miejscowości o dzisiejszej nazwie Bolesławiec pojawiły się fragmenty Drzewa Krzyża Świętego.
O kształcie i treści figury Anioła Polski z autorem projektu Andrzejem Samborowskim-Zajdlem rozmawia Agnieszka Małecka.
Przejmujące doświadczenie i to w trakcie Wielkiego Postu i to w sanktuarium relikwii Krzyża Świętego.
Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, (...) Abraham spojrzawszy dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie (Rdz 18,1–2). Te słowa ze Starego Testamentu ukazuje najsłynniejsza ikona Andrieja Rublowa.
Krucyfiks na ścianie w domu, ten w przydrożnej kapliczce czy relikwie Krzyża Świętego mają ten sam cel – wskazywać na mękę Pańską.
Najpierw okazało się, że czarny krzyż wcale czarny nie był. Później odkryto pozostałości średniowiecznej kaplicy i – być może – jednego z najstarszych krakowskich kościołów.
Modlitwa i sztuka. Przydrożne kapliczki i kalwarie do zadumy nad Bożą Męką skłaniają zwykle pieszych wędrowców. W okolicach Trzebnicy zrodził się pomysł, by do towarzyszenia cierpiącemu Zbawicielowi zaprosić także rowerzystów.
Można tu otrzymać specjalny odpust, pokłonić się relikwiom Krzyża Świętego i zobaczyć dzieła Michaela Willmanna i jego wnuka. W dodatku Bolesławiec leży na Szlaku Jakubowym.