Od pewnego czasu chcemy, by dla nas święta były co weekend, tak jak w bogatej Europie Zachodniej.
Ten nakręcony w 1987 roku włosko-niemiecki film, wyreżyserowany przez Franco Rossiego, momentami wygląda niczym prequel „Jezusa z Nazaretu” Franco Zeffirellego.
Różnorodność tradycji związanej z Bożym Narodzeniem na Górnym Śląsku świadczy o jej dawności - wskazuje publicysta i znawca regionu Marek Szołtysek. Ma też swoje dwa filary - prezenty przynosi nie aniołek, a Dzieciątko, a jedną z głównych potraw są makówki.
Święty Antoni patrzy w otwartą księgę i na jej stronach widzi... Dzieciątko Jezus.
W Galerii Arcydzieł Zamku Królewskiego w Warszawie zagościła "Madonna z Dzieciątkiem" Paola Uccella, jednego z najznamienitszych przedstawicieli sztuki XV wieku. Obraz wyeksponowany został w sąsiedztwie pochodzących z zamkowej kolekcji dzieł czterech innych włoskich mistrzów z okresu średniowiecza i wczesnego renesansu.
Górny Śląsk to jedyne miejsce na świecie, gdzie prezenty w Wigilię przynosi powszechnie Dzieciątko, a nie aniołek, Mikołaj, Dziadek Mróz albo mikołajokrasnoludek. Skąd to się u nas wzięło?
W wielu miejscach na Podhalu odbyły się Pasterki pod gołym niebem.
Czyli sen Dzieciątka na pustyni.
Piąta góralska Pasterka w kościele MB Pocieszenia w Bielsku-Białej-Straconce zgromadziła tłumy parafian i gości. Mszy św. przewodniczył ks. dr Marek Studenski, a kolędy wykonał zespół liczący ponad 60 muzyków.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków prof. Jakub Lewicki wpisał do rejestru zabytków ruchomych województwa mazowieckiego figurę Madonny z Dzieciątkiem autorstwa Zofii Trzcińskiej-Kamińskiej.