Babski comber to ludowa zabawa zapustna, najczęściej zamknięta dla panów. Wciąż jest organizowana i popularna w wielu miejscach Opolszczyzny czy województwa śląskiego. Kiedyś służyła wprowadzaniu młodych mężatek w ich małżeńskie obowiązki, dziś to okazja do rozrywki.
W każdy poniedziałek wieczorem z plebanii dobiegają głosy trąbek, saksofonów, akordeonów. Muzycy z parafialnej orkiestry dętej ćwiczą pod opieką kapelmistrza, a potem uświetniają wiele uroczystości.
– Tę ikonę maluję dla znajomych, prowadzą ośrodek rekolekcyjny, mają w nim kaplicę, niech mój obraz im służy – mówiąc te słowa, Grzegorz nie odrywa oczu od pędzla i deski.
Według licznych sondaży pejotowej elity intelektualnej, pejotyzm stanowi indiańską, rodzimą wersję chrześcijaństwa.