Piękny, stary ołtarz jest nie tylko zabytkiem.
W bazylice w Pułtusku 20 lat temu odkryto, że pod wieloma warstwami tynku świątynia od 300 lat skrywa imponującej wielkości polichromię renesansową.
W każdy poniedziałek wieczorem z plebanii dobiegają głosy trąbek, saksofonów, akordeonów. Muzycy z parafialnej orkiestry dętej ćwiczą pod opieką kapelmistrza, a potem uświetniają wiele uroczystości.
W wielu miejscach na Podhalu odbyły się Pasterki pod gołym niebem.
Na miejscowym rynku odbyły się tradycyjne zapusty kończące karnawał, a zaczynające okres Wielkiego Postu. Jest to jedyny taki obrzęd ludowy w Polsce.
250 kościołów różnych wyznań chrześcijańskich ze 115 miejscowości prezentuje uruchomiony niedawno portal internetowy poświęcony świątyniom działającym na terenie Śląska Cieszyńskiego.
Te witraże z pewnością przyczynią się do ocieplenia świątyni.
W 1998 r. nad zachodnim wejściem do anglikańskiego opactwa westminsterskiego stanęła rzeźba św. Maksymiliana Kolbego, co odebrano jako wielki krok w stronę ekumenizmu. Niewielu wie, że zaledwie 50 km od Wrocławia mamy katolickie Westminster.
Kościół św. Anny w Barczewie, którego budowę ukończono w 1386 r., jest zabytkiem architektury sakralnej grupy I.
Odnaleziono ją po wojnie, porzuconą w rupieciarni pod chórem. Była w opłakanym stanie, bez jednej ręki. Figura Maryi Panny dziś przyciąga swym pięknem i przesłaniem.