Podejście człowieka do śmierci ulega ciągłym zmianom.
Jeszcze całkiem niedawno pod drzwiami budowanego domu umieszczano kartkę z religijną sentencją, a pierwszym sprzętem wnoszonym do środka była kropielniczka.
Wójt Gminy Jedlińsk Kamil Dziewierz zaprasza 13 lutego wszystkich mieszkańców i gości z regionu na wyjątkowe widowisko obrzędowe "Ścięcie Śmierci" odbywające się w ramach Jedlińskich Zapustów.
„Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego to film nie tylko rzezi wołyńskiej. To coś znacznie więcej. To film o końcu kresowego świata.
Łza się w oku kręci, gdy patrzy się na wielobarwne gwiazdy, i kunsztowne maski kolędnicze prezentowane w rybnickim muzeum.
Za datę powstania szakeryzmu można uznać rok 1881, w którym młody Indianin John Slocum (ur. 1850) zachorował, popadł w odrętwienie i został uznany przez rodzinę i sąsiadów za zmarłego. W trakcie przygotowań do pogrzebu odzyskał przytomność i zaczął zebranym opowiadać o swej „śmierci i zmartwychwstaniu”.
Według licznych sondaży pejotowej elity intelektualnej, pejotyzm stanowi indiańską, rodzimą wersję chrześcijaństwa.
Świecka obrzędowość miała wyprzeć religię z prywatnego życia obywateli PRL.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.
Książka "Celtowie. Życie, legendy i sztuka" przedstawia niezwykłe dzieje zróżnicowanej grupy ludów połączonych wspólną tradycją języka, sztuki i kultury, które u szczytu swojej potęgi zamieszkiwały tereny od Irlandii po Turcję.