Pogłoski o śmierci muzyki tworzonej przez chrześcijan okazały się przedwczesne. Na „Debiutach” publiczność szeptała za Jerzym Stuhrem: „No jest radość, ojcze przeorze, jest radość!”.
Próby chóru, który 5 października uczcił swoje piąte urodziny koncertem, rozpoczęły się w październiku 2014 r. Szybko okazało się, że pomysł był strzałem w dziesiątkę.