Po raz 21. wybrzmią w katedrze zapomniane dziś głosy modlitwy chorałowej. Przed nami wydarzenie kulturalne – unikatowe na skalę polską i europejską.
Przede wszystkim bez lęku czy kompleksów. Jest to muzyka dostępna dla wszystkich, aczkolwiek na różnych poziomach: i początkujący znajdzie w niej coś dla siebie, i osoba z chorałem zżyta.
Nastraja do modlitwy, unosi w stronę nieba, wycisza. A także: poprawia koncentrację, zapamiętywanie i pomaga kobietom przygotować się do porodu. Chorał gregoriański – dźwięki, za które Mozart oddałby całą swoją chwałę muzyczną.
– Śpiew gregoriański, łacina to naturalny język Kościoła – przypomina o. Albin Chorąży OCist, proboszcz parafii MB Królowej Korony Polskiej w Gdańsku-Oliwie.
Zapraszamy do odkrywania wszystkich delikatnych niuansów przekazanych nam przez anonimowych średniowiecznych autorów.