Kino Terrence’a Malicka ma wyraźnie chrześcijańskie przesłanie.
Film sportowy? Jak najbardziej. A jednak jakże inny od wielu produkcji powstających w ramach tego gatunku.
Nie do końca, bo przecież film autobiograficzny to także kawał historii kina, by wspomnieć genialne „Osiem i pół” Federico Felliniego, czy, chyba nie mniej arcydzielne, „Cinema Paradiso” Giuseppe Tornatore.
- I co jeszcze?! – aż chciałoby się zakrzyknąć, oglądając mękę i udrękę Steve’a Martina, nie mogącego wrócić do domu na Święto Dziękczynienia.
"The Chosen" to serial, który daje do myślenia, przybliża osobę Jezusa i apostołów - powiedziała biblistka z Akademii Katolickiej w Warszawie siostra Judyta Pudełko. Dodała, że produkcja była konsultowana przez teologów protestanckich, katolickich i żydowskich, dzięki czemu dobrze oddaje przesłanie Ewangelii.
Czyli mała encyklopedia cyberpunka.
Film, który krzepi, daje do myślenia i – co najważniejsze – dopinguje do działania!
Realizatorzy, tak jak występujący w filmie historycy, przedstawiają Franco jako zło absolutne.
Gdy wkrótce po wybuchu wojny miliony Ukraińców skierowały się ku granicom, tysiące ludzi z różnych krajów ruszyły, aby ich wspomóc. Była to sytuacja niezwykle trudna i jednocześnie pełna solidarności. Reżyser Alice Tomassini postanowiła uchwycić tę chwilę w kadrze i stworzyła film „Kordon”.
W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego swoją premierę miał film opowiadający historię jednej z ofiar pacyfikacji kopalni Wujek.