Malarstwo
-
Święci są wśród nas
Tłum pijaków, którzy mogą zrobić wszystko, byle tylko dopchać się do kolejnego dzbanka wina. Niektórzy są już tak pijani, że przewracają się na ziemię, inni podają wino nawet dzieciom. Czy to rzeczywiście obraz religijny?
-
Sen w kościele
W tych dniach każdy z nas odwiedzi cmentarz i stanie na miejscu wiecznego spoczynku swych najbliższych.
-
Śladami Kanunu
Ponad 250 zabytków z terenu Kosowa i Północnej Albanii można oglądać w Muzeum Etnograficznym w Poznaniu na wystawie "Śladami Kanunu. Kultura albańska w wieloetnicznym Kosowie". To pierwsza tego typu wystawa w Europie.
-
Niebo nad głowami
Podnosimy głowę i widzimy nad sobą sklepienie niebieskie. Na środku znajduje się Chrystus Pantokrator – władca wszechświata.
-
Perły obiektywu
Obok tych zdjęć nie można przejść obojętnie. Wzruszają, zaskakują, zachwycają, zmuszają do refleksji, szokują i przerażają. Ukazują okrucieństwo współczesnego świata i jego piękno. Szczęście i łzy.
-
Śląska Szkoła Plakatu online
Kilkaset dzieł trzydziestu artystów wchodzących w skład Śląskiej Szkoły Plakatu można oglądać w pierwszej internetowej galerii poświęconej tej sztuce. Portal prezentuje dokonania śląskich twórców z ostatnich pięćdziesięciu lat.
-
Weimar do trzeciej potęgi
120 rysunków polskich, francuskich i niemieckich karykaturzystów będzie można zobaczyć od 25 października w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą na wystawie "Weimar do trzeciej potęgi. Niemcy, Polska i Francja w karykaturze polskiej, francuskiej i niemieckiej".
-
Kasi Kmity „Sklep z pamiątkami”
Jeszcze tylko przez tydzień można oglądać w Kordegardzie indywidualną wystawę Kasi Kmity „Sklep z pamiątkami”. Kasia Kmita tworzy wycinanki ludowe inspirowane popkulturą. Kiedyś wycinanki były równoznaczne z misternym rękodziełem. Dziś, powielane przez grafików, są często atrakcyjnym motywem zdobiącym gadżety dla turystów.
-
Liryczny socrealizm
Przez całe studia z dyplomem włącznie, socrealistyczna stylizacja była swoistym znakiem rozpoznawczym Sylwii Woźniczki.
-
Van Gogh nie był samobójcą
Holenderski impresjonista Vincent Van Gogh (1853-1890) nie zmarł śmiercią samobójczą strzelając do siebie na polu pszenicy. Postrzelił go z colta nastolatek, mający obsesję na punkcie Dzikiego Zachodu - wynika z jego nowej biografii.
