Siarczyste i paraliżujące uszy przekleństwo – Pieronie! – było dawniej wymawiane wyłącznie przez mężczyzn. Kobietom nie godziło się tak brzydko mówić.
Dziś na Śląsku Barbórka, czyli kościelne wspomnienie świętej Barbary – patronki górników.
Wcale niy tak downo tymu i wcale niy za siedmioma górami, za siedmioma lasami, ino u nos, kejsik na Śląsku...
Około 20 lat temu na śląskich drogach widywało się jeszcze często starsze Ślązoczki ubrane w stroje regionalne. Mówiło się, że są obleczone po chłopsku.
„Zamek Königswald” Bienka to niezwykła opowieść o wydarzeniach schyłku II wojny światowej.
Najstarsze dzieje pszczyńskiego zamku sięgają XV wieku. Budowla ta składała się wówczas z dwóch równoległych do siebie budynków oraz dwóch wież, które razem tworzyły czworoboczne założenie obronne.
Archiwum Państwowe w Opolu wydało słownik śląskich wyzwisk, obelg i wypowiedzeń obraźliwych na podstawie akt sądowych z lat 1845-1938.
Historia wielkiego lekarza. Najbardziej kochany przez hanysów gorol chyba w całej historii Górnego Śląska był... Niemcem. 150 lat temu w dziwnych okolicznościach stracił życie dr Juliusz Roger.
Ile mogła kosztować Pszczyna w XV wieku? I który z jej władców poślubił kobietę pochodzącą z rodu cesarzy bizantyjskich?
Było ich co najmniej 50 tysięcy. Sowieci wywieźli ich ze Śląska na Wschód. Więcej niż połowa tam zmarła. Dwie tablice ku ich czci zostaną odsłonięte w Doniecku na Ukrainie.