20-godzinny maraton teatralny, rozłożony na dwa dni, zafundowało miłośnikom artystycznych doznań Miejskie Centrum Kultury w Płońsku. Na starym dworcu kolejowym zaroiło się od aktorów, lalek i kuglarzy.
Niezwykła to książka, w której spotykają się między innymi Miłosz, Freud, Herbert, Czechowicz i Eichendorff...
Prace kilkudziesięciu polskich twórców komiksów pokazane zostaną w sierpniu na wystawie w Tokio. Będzie to pierwsza taka prezentacja polskiego komiksu w Japonii; zorganizowana zostanie w ramach kulturalnego wsparcia polskiej prezydencji w UE.
Od dowiyn downa 6 grudnia po śląskich chałpach chodzi świynty Mikołoj. Przynosi on prezenty, kładąc je koło łóżka albo na parapecie.
Od połowy XVIII wieku Ślązoki stały się poddanymi królów pruskich, a szkoła i kościół nie miały innego wyjścia, jak ten ziemski porządek zaakceptować.
Tradycyjne Ślązoczki uważały, że posiadanie długich, rozpuszczonych i lekko falujących włosów w stylu Rity Hayworth to prawdziwa rozpusta.
Była śląska zakrystia prawdziwą dyspozytornią życia parafialnego. Wszyscy znali jej - jak to w kościele - ozdobną klamkę. Było nawet powiedzonko, że ktoś ma: kichol, czyli nos, jak klamka od zokrystie!
.Ponboczek" zamiast Pana Boga, Matka Boska jako "najszykowniejszo frelka" - podobne określenia zawiera przekład Biblii na gwarę śląską. Profesorowie z Rady Języka Polskiego PAN zwrócili się do Episkopatu z prośbą o interwencję
Festiwal Piosenki Religijnej w Londynie już na dobre zagościł w kalendarzu najbardziej oczekiwanych wydarzeń polonijnych.
Rozmowa o góralszczyźnie, dyscyplinie i góralskich kawałach, opowiadanych przez ks. Józefa Tischnera.