Festiwal jest częścią IV Europejskich Targów Produktów Regionalnych
Bacowie i gazdowie dziękowali w Ludźmierzu za sezon pasterski podczas jesiennego Święta Bacowskiego.
Sprzedawcy oscypków z zakopiańskich Krupówek muszą do końca stycznia wprowadzić na swoje stragany kasy fiskalne. We wtorek Urząd Skarbowy i Biuro Promocji Zakopanego porozumiały się w tej sprawie z handlującymi.
Wielowiekową tradycję pasterską i produkowanie oscypków komplikują przepisy unijne - mówią bacowie, którzy w niedzielę w sanktuarium Maryjnym w Ludźmierzu na Podhalu uroczyście zainaugurowali tegoroczny sezon pasterski.
Zakopiańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie bacy, który wyrabiał i sprzedawał oscypki bez wymaganego prawem unijnym certyfikatu. To pierwsza taka sprawa w tegorocznym sezonie pasterskim.
Była barania skóra, oscypki i inne produkty regionalne. 26 października, w sanktuarium Matki Bożej w Ludźmierzu, podczas jesiennego Święta Bacowskiego, górale podziękowali za tegoroczny wypas.
Sześć z siedmiu wyrywkowo skontrolowanych bacówek posiada unijne certyfikaty pozwalające na wytwarzanie oscypków - poinformował PAP starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski. Na Podhalu zakończyły się kontrole bacówek.
Jagnięcina podhalańska została wpisana na listę produktów regionalnych, których nazwa jest chroniona i zastrzeżona w całej Unii Europejskiej. To delikatne mięso jest 36. polskim produktem na unijnej liście, na której znajduje się m.in. oscypek.
McDonald’s oferuje zbójnickie kanapki z oscypkiem. Noszenie portek z parzenicami nie jest już żadnym obciachem. Takiej ekspansji podhalańskiej kultury nie pamiętają najstarsi górale. Nawet ci w karczmach góralskich… pod Piotrkowem i w Sopocie.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył dominikanin o. Wojciech Jędrzejewski. - Cieszę się, że tak kochacie swoją pracę. Jest ona dla was etosem - zauważył kaznodzieja.