Fragment książki "Chiński buddyzm chan" autorstwa Beaty Szymańskiej. Wydawnictwo: WAM.
Na podwórku wiejskiego domu stoi cała historia zbawienia. Uśmiechnięta gospodyni chętnie oprowadza po galerii. Wstęp bezpłatny, ale można zostawić ofiarę „na lakier”.
Kulturowy dorobek przedchrześcijańskiej duchowości Celtów, dla których świat, przyroda były święte, został przez irlandzkich mnichów zasymilowany, a nie odrzucony.
O mocy przemieniania życia zawartej w pieśniach pasyjnych oraz o albumie „Stabat Mater Dolorosa” z Witoldem Janiakiem rozmawia Maciej Kalbarczyk
Pięć żon króla Dawida, duch Uriasza, piękna Batszeba, królewscy bracia i wesele, na którym para młoda wcale nie jest taka szczęśliwa, jak mogłoby się wydawać. To wszystko znajdziemy w najnowszym spektaklu Teatru ITP.
Każdy potrzebuje w życiu pasji. Ksiądz też, bo jest zwykłym człowiekiem. A to, że ludzie się dziwią, kiedy widzą kapłana przy sztaludze z pędzlem w dłoni, może ich zbliżyć do Boga.
Dziedzictwo jest otwartą księgą, którą cały czas zapisujemy. Teraz… trochę w inny sposób niż 100 lat temu.
- Obrazy tutejsze są lepsze i bardziej interesujące niż w niejednym z centrów artystycznych ówczesnych czasów – przekonuje prof. Andrzej Kozieł.
„(...) dla mojej największej miłości – dla życia, poszukiwałam najpiękniejszych określeń” – zwierzała się w „Opowieści dla przyjaciela” zmarła 56 lat temu poetka Halina Poświatowska.
Zakopiańczycy martwią się o swoje miasto. Najgorsze plagi skupiły się na Krupówkach i pod Gubałówką. Leje się krew, fruwają ciupagi.