"Zajaśniał nad światem jak wschodzące słońce" pisał Dante o świętym Franciszku. Inni widzieli w biedaczynie z Asyżu nowe światło rzucone przez niebiosa, święte odbicie świętości Boga i obraz Jego doskonałości.
To tam, nad brzegami wielkiego bawarskiego jeziora Ammeresee pozostały ślady dzieciństwa małej dziewczynki i wielkiej patronki Śląska.
– Chełpimy się słynnym cudem na Wisłą, a przecież u nas, w bitwie pod Legnicą, był większy cud – mówi autor oryginalnej publikacji.
Noc Walpurgii postrzegana jest dziś – zwłaszcza w niemieckim kręgu kulturowym - jako czas kostiumowych imprez i festynów, porównywalnych z amerykańskim Halloween.
Poświęceniem i okadzeniem kierlda (stada) owiec zakończyło się dzisiaj w Ludźmierzu Święto Bacowskie, połączone w tym roku z I Zjazdem Karpackim. W uroczystościach wzięła udział Anna Komorowska, żona prezydenta Polski.
Niedawno w Kościele wspominaliśmy św. Wojciecha. W roku 1050 rocznicy chrztu Polski szczególnie często przywołuje się tego patrona, jako tego, który swą męczeńską śmiercią umocnił chrześcijaństwo w kraju nad Wisłą.
Każdy, kto poważnie patrzy na własną wiarę, z pewnością stwierdzi, że istnieje w niej… niebezpieczeństwo cudu.
Stado owiec zostało poświęcone w czasie Święta Bacowskiego, które odbywa się przed letnim wypasem. Bacowie i juhasi w darach przynieśli małą owieczkę.
Była barania skóra, oscypki i inne produkty regionalne. 26 października, w sanktuarium Matki Bożej w Ludźmierzu, podczas jesiennego Święta Bacowskiego, górale podziękowali za tegoroczny wypas.
Bacowie z Podhala, Beskidów i Podkarpacia, a także pasterze z Rumunii, Ukrainy, Słowacji i Czech przyjechali w niedzielę do Ludźmierza, by uroczyście rozpocząć tegoroczny sezon pasterski.