Potężna rzeźba św. Wacława na koniu, olbrzymi, legendarny Golem, grasujący na ulicach czeskiej stolicy, monumentalny Jan Żiżka, spoglądający z vitkovskiego wzgórza w kierunku Hradczan i Wełtawy…
Dzieci na Śląsku czy Opolszczyźnie dostają w wielkanocną niedzielę prezenty od zajączka. Towarzyszy temu zabawa w ich poszukiwanie w domu lub ogrodzie, jeśli rodzina je ma i pozwala na to pogoda. W Opolskiem sympatyczny i szczodry zwierzak zwany bywa hazikiem.
Zmiana nazwy Boże Narodzenie na święta grudniowe czy św. Mikołaja na postać, która ze świętością ma niewiele wspólnego oraz kolęd na piosenki o czuwającym wodzu – to nic nowego. Myślano o tym już w niemieckim Breslau.
To będzie film o duchu. Ani nie horror, choć powie o walce z siłami ciemności, ani nie „słodka” baśń o wesołych duszkach.
Jubileuszowe – dziesiąte – Dni Koronki Koniakowskiej były też jednym z punktów całorocznych obchodów 300-lecia miejscowości. Tym razem aż przez cztery dni wieś tętniła życiem, a tłumy turystów podziwiały tradycyjne wyroby, umiejętności cieśli, piękno muzyki i tańca i – oczywiście – talent twórczyń słynnej na całym świecie misternej ozdoby.