Za patrona uważali go i niemieccy cesarze, i królowie Francji, i sam Napoleon, ale także niemieccy naziści. Po wojnie stał się patronem nagrody wręczanej politykom zasłużonym dla integracji Europy. Od jego imienia wywodzi się polskie słowo „król”. 1200 lat temu zmarł cesarz Karol Wielki.
Dyrygent w koloratce? Czemu nie! W archidiecezji katowickiej mamy księdza, który ukończył studia w Akademii Muzycznej.
Zabytkami i historią tego miejsca można by obdzielić kilka kościołów i miejscowości. Dumna parafia położona na szlaku rodu Krasińskich to mury i ludzie, kości i serca.
Dzielni bracia Bielscy w filmie „Opór” biją Niemców, aż miło popatrzeć. W rzeczywistości żydowscy partyzanci prawie w ogóle nie walczyli z niemieckimi żołnierzami. Zajmowali się pijaństwem i rabowaniem okolicznych wiosek.
To jedna z najmniejszych gmin w Polsce. Ma jednak w swej historii wielkie „przedtem” i równie ciekawe „teraz”.
Jedyna w Europie zachowana w całości osada fabryczna z XIX wieku zmienia swoje oblicze. Żyrardów z jednej strony pięknieje, z drugiej - straszy.
W Bronowicach przeszłość łączy się z teraźniejszością. W wielu wymiarach, jak w czasach Wyspiańskiego, to jest właśnie Polska w pigułce.
W głosach chórzystów słychać, jak „Bóg się rodzi”. Kiedy balet tańczy „Krzesanego”, wykrzesuje iskry spod stóp. A w koszule i bluzki w róże podczas każdego występu wsiąkają hektolitry potu.
Kościół nie może zamienić się w muzeum, ale powinien je mieć. Muzea diecezjalne mają w swoich zbiorach arcydzieła. Nie mogą one jednak pełnić tylko roli kustosza dziedzictwa, mają misję duszpasterską – Ewangelizować przez kulturę.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.