Film lepszy niż „La La Land”?
Uczniowie przerośli mistrza?
Jeden z bardziej zaskakujących filmów ubiegłego roku.
Film bombowo-wystrzałowy. Dosłownie i w przenośni.
Czyli trzeci film z cyklu „Bóg nie umarł”.
Czyli franciszkańsko-bałkański film Emira Kusturicy.
Czyli druga strona kutzowskiego medalu.
Jeden z najbardziej przejmujących filmów w dziejach brytyjskiego kina społecznego.
Ech, cóż to jest za film!
Brytyjskie kino społeczne. Wciąż aktualne, wciąż na czasie. Bo choć dekady i realia się zmieniają, „nigdy nie ma idealnie” - jak lubimy czasem mówić.