Walizki pełne ciężkiego sprzętu, trujące opary rtęci i jodu, skomplikowany system podpórek, długi czas naświetlania. Dawni mistrzowie fotografii za swoją pracę gotowi byli oddać... życie.
W Muzeum Archidiecezjalnym rzadko pokazywane są wystawy fotografii. Ta, eksponowana w okresie Wielkiego Postu, ma oddziaływanie wyjątkowe.
Wystawa "Krucyfiks" otwarta 16 lutego w Muzeum Archidiecezjalnym prezentuje zdjęcia wykonane przez wybitnego fotografika Tomasza Sobeckiego. Ukazują przejmujące zbliżenia rzeźby Chrystusa na krzyżu, wiszącej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu.
O śpiewaniu z najlepszymi, chowaniu aparatów słuchowych i budzeniu emocji - rozmowa z Grzegorzem Wilkiem, wokalistą.
To skromna i ważna sztuka. Bo każdy z nas może stać się ofiarą bezdusznego aparatu sprawiedliwości.
Można ją spotkać podczas wszystkich imprez organizowanych w Muzeum Wsi Radomskiej. Zawsze ma ze sobą aparat fotograficzny. Od 30 lat.
Niektóre obrazy pokazane na wystawie „Czapski z Kurozwęk” przypominają selfie i zdjęcia robione aparatem komórkowym. Malarstwo Józefa Czapskiego genialnie trafia w gust dzisiejszego odbiorcy.
Na pierwszy aparat zarobiła sprzątaniem jeszcze w szkole średniej. Dziś jej zdjęcia są wystawiane w galeriach na całym świecie, m.in. w Londynie i Nowym Jorku.
Od czasów kiedy pod koniec XIX wieku pojawił się pierwszy aparat fotograficzny, wiele się zmieniło. Jedno pozostało bez zmian: żeby zrobić dobre zdjęcie, nie wystarczy supersprzęt...
– Jeżeli masz jakiś stary obiektyw i chcesz, żeby działał w nowoczesnym aparacie cyfrowym, musisz przyjść z tym „problemem” tylko tutaj – mówi Grzegorz Mehring, znany fotoreporter „Dziennika Bałtyckiego”.